O istnieniu Królestwa Szatana ostrzegał nas sam Chrystus podczas swego pobytu na ziemi. Ostrzegał przed
"piekłem, gdzie robak nie umiera i ogień nie gaśnie" "ogniem," "piecem rozpalonym", "ogniem wiecznym," "ciemnościami zewnętrznymi, gdzie będzie
płacz i zgrzytanie zębów", przed "męką wieczną." Nauczał o dwóch drogach - Królestwie Bożym i Królestwie
Szatana. Co więcej, sam wyrzucał złe duchy z opętanych.
Jednak w obecnych czasach dokonało się swego rodzaju znieczulenie na kwestię istnienia piekła. Zazwyczaj
ludzie nie wierzą w jego istnienie, a największe zagrożenie ludzkości - Szatana wkładają między bajki.
Sprowadzono go wręcz do roli rozkosznego bohatera starych legend - zabawnej postaci z rogami, ogonkiem
i kopytkami. W ten właśnie sposób Szatan osiąga swój najważniejszy cel - przekonuje ludzi o tym, że piekło
nie istnieje.
Jednak nie tylko Jezus Chrystus ostrzegał przed tym, że Szatan jest bytem realnym. Również setki
mistyków i wizjonerów, którym dana była łaska ujrzenia piekła, przez wieki wołały o nawrócenie ludzkości.
Przyjrzyjmy się temu, co o piekle napisała Święta Siostra Faustyna - jedna z tych osób, które ujrzały piekło:
"Dziś byłam w przepaściach piekła, wprowadzona przez anioła. Jest to miejsce wielkiej kaźni, jakiż jest obszar jego strasznie wielki. Rodzaje mąk, które widziałam: pierwszą męką, która stanowi piekło, jest utrata Boga; drugą - ustawiczny wyrzut sumienia; trzecią nigdy się już ten los nie zmieni; czwartą męką - jest ogień, który będzie przenikał duszę, ale nie zniszczy jej, jest to straszna męka, jest to ogień czysto duchowy, zapalony gniewem Bożym; piątą męką - jest ustawiczna ciemność, straszny zapach duszący, a chociaż jest ciemność, widzą się wzajemnie szatani i potępione dusze, i widzą wszystko zło innych i swoje; szóstą męką - jest ustawiczne towarzystwo szatana: siódmą męką jest straszna rozpacz, nienawiść Boga, złorzeczenia, przekleństwa, bluźnierstwa. I to męki, które wszyscy potępieni cierpią razem, ale to jest nie koniec mąk. Są męki dla dusz poszczególne, które są mękami zmysłów: każda dusza czym grzeszyła, tym jest dręczona w straszny i nie do opisania sposób. Są straszne lochy, otchłanie kaźni, gdzie jedna męka odróżnia się od drugiej; umarłabym na ten widok tych strasznych mąk, gdyby mnie nie utrzymywała wszechmoc Boża. Niech grzesznik wie: jakim zmysłem grzeszy, takim dręczony będzie przez wieczność całą. Piszę o tym z rozkazu Bożego, aby żadna dusza nie wymawiała się, że nie ma piekła, albo tym, że nikt tam nie był i nie wie, jak tam jest. Ja, siostra Faustyna, z rozkazu Bożego byłam w przepaściach piekła na to, aby mówić duszom i świadczyć, że piekło jest. O tym teraz mówić nie mogę, mam rozkaz od Boga, abym to zostawiła na piśmie(...) To, com napisała, jest słabym cieniem rzeczy, które widziałam. Jedno zauważyłam: że tam jest najwięcej dusz, które nie dowierzały, że jest piekło. Kiedy przyszłam do siebie, nie mogłam ochłonąć z przerażenia, jak strasznie tam cierpią dusze, toteż jeszcze się goręcej modlę o nawrócenie grzeszników, ustawicznie wzywam miłosierdzia Bożego dla nich.
Wielu świętych, na przykład św. Ojciec Pio, św. Jan Maria Vianney, św. Siostra Faustyna było także atakowanych
fizycznie przez Szatana, który pojawiał się pod różnymi postaciami - swoją, dzikich zwierząt, innych
żyjących ludzi, zmarłych, kapłanów, aniołów, a nawet Matki Bożej, czy samego Pana Jezusa. Byli oni bici, a czasem
bestialsko katowani za to, jak wiele dusz ratują od piekła.
Jednym z najbardziej dobitnych świadectw na istnienie Szatana, jakimi dysponujemy w dzisiejszych
czasach, są opętania. Niekiedy Bóg dopuszcza do nich między innymi po to, by przypomnieć nam o
rzeczywistym istnieniu miejsca wiecznego potępienia i realnym działaniu Szatana w świecie. Prawdziwe
opętania, to nie, jak chcieliby niektórzy zaburzenia psychiczne. To człowiek, będący całkowicie pod
wpływem złego ducha. Taki człowiek nie tylko bluźni przeciwko Bogu, kapłanom i odczuwa wstręt do
wszystkiego, co święte. Bardzo często mówi nieznanymi dotąd językami (i nie jest to, jak chcieliby
niektórzy tylko kilka "wyuczonych" zwrotów, ale prawdziwe dialogi z egzorcystą).
Niekiedy posiada niebywałą, można powiedzieć nadludzką siłę. Ciało opętanego zachowuje się wbrew
prawom fizyki - potrafi
lewitować i wyginać się kompletnie wbrew naturze, nie łamiąc przy tym kości. Opętany zna
niekiedy przyszłość oraz wiele faktów z życia innych ludzi, o których wcześniej nie miał pojęcia. Wie,
co się dzieje w innych pomieszczeniach, w których aktualnie nie przebywa, nie tknie przedmiotu, który
został w ukryciu pokropiony wodą święconą. Bardzo charakterystyczna dla prawdziwych opętań jest znajomość
przez opętanego najgłębiej skrywanych grzechów innych osób. Zainteresowanym pogłębieniem wiedzy z
tematu opętań polecamy
obejrzenie bardzo ciekawej audycji, zrealizowanej przez Telewizję
Polską dotyczącą głośnego w latach siedemdziesiątych przypadku opętania Niemki, Anneliese Michel.
Film trwa 60 minut.
"Biblia przekazuje nam, że na początku Bóg stworzył "niebo i ziemię". Stworzył również aniołów - czyste duchy,
swoich posłańców, istoty wspaniałe, obdarzone rozumem i wolą, nieśmiertelne, przewyższające doskonałością
wszystkie stworzenia widzialne. W pewnym nieokreślonym momencie przeszłości aniołom dana była możliwość
okazania wierności Bogu: zostały poddane próbie.
Było to przed stworzeniem człowieka, który istniał wtedy jedynie
w zamyśle Bożym. Bóg zechciał zapoznać owe Czyste Duchy ze swym planem: człowiek, istota z ciała i duszy,
niższa względem aniołów, miał stać się w tajemniczych i szczególnych okolicznościach "synem Bożym."
Plan niesłychany. Aniołowie byli nim zdumieni. Częśc z nich pod wodzą Lucyfera (...), anioła najbliższego Bogu,
zbuntowała się. Pozostali, pod wodzą archanioła Michała, wybrali drogę wierności Bogu. Między dwoma obozami
rozpętała się zażarta walka. Zwyciężyli aniołowie wierni Stwórcy, zaś zbuntowani zostali wypędzeni z nieba
i stali się demonami, czyli mocami zła, pod wodzą Lucyfera, zwanego również szatanem.
Opowieść ta nie jest bajką.
Według Biblii jest to zdarzenie prawdziwe i od niego wzięła swój początek "historia absolutna," czyli historia
łącząca w sobie dzieje świata widzialnego i niewidzialnego, ziemi i nieba, Boga i człowieka. Od owego wydarzenia,
a więc od buntu części Czystych Duchów, zmaganie się dobra i zła nieprzerwanie toczy się do dziś. Szatan i demony
nie ustają w walce przeciw Bogu. Są jednakże bezsilni wobec Niego. Nie są w stanie Mu "zaszkodzić," "zwieść" aniołów,
czy inne stworzenia żyjące w królestwie Bożym, ponieważ znają one "prawdę absolutną", a zatem nie dają się oszukać.
Jedynym celem, na którym demony mogą skupić swe przewrotne działania, by zaprzeczyć Bogu, jest człowiek. człowiek jest
bowiem istotą w rozwoju. Jest utworzony z materii i ducha, przebywa w wymiarze przestrzenno-czasowym, który jest
jego "okresem próby".
Człowiek obdarzony został wspaniałym przymiotem, którego nie posiadają nawet aniołowie - wolną
wolą. W czasie tak rozumianej "próby", czyli po prostu w czasie swej ziemskiej egzystencji, człowiek może wybrać
postępowanie według prawa, które Bóg złożył w jego sercu i które jest prawem Prawdy, albo może pójść za głosem egoizmu,
kłamstwa, buntu. Nie posiadając całościowej wizji Prawdy i będąc "utrudzonym" pod ciężarem materii, człowiek jest
istotą słabą. I w tej właśnie słabości ludzkiej szatan i jego złe moce znajdują pole do działania. Zły, o którym
Biblia mówi, iż jest "zabójcą od początku", czyni wszystko, by zwieść człowieka i nakłonić go do zapomnienia
o "Prawie wypisanym w jego sercu," a zatem do sprzeniewierzenia się własnej naturze. I to jest tajemnica walki
pomiędzy mocami zła i dobra, światła i ciemności, prawdy i kłamstwa - walki, która toczy się od zawsze. Jest to klucz
do odczytania "historii absolutnej". Uczy tego Kościół, który - ku zdziwieniu świata i powątpiewaniu wielu wierzących -
głosi, iż istnienie szatana jest prawdą Wiary. Prawdą, na którą ostatni papieża, zwłaszcza Jan Paweł II, z niepokojącą
uporczywością zwracają szczególną uwagę."
Źródła: Allegri R. "Cuda Ojca Pio", Wydawnictwo WAM 1996, s. 258-259
To nie Bóg skazuje człowieka na wieczne potępienie, ale człowiek sam się potępia wybierając życie bez Boga.
Po tamtej stronie istnieją tylko dwa królestwa - Królestwo Boże i Królestwo Szatana. Nie ma nic
pośredniego. Człowiek całym swoim życiem albo wybiera Boga, albo się od Niego odwraca i wtedy wybiera
dla siebie piekło. Po drugiej stronie nie można już zmienić decyzji. Bóg dał człowiekowi wolność. Ta wolność
dotyczy również możliwości odejścia od Boga i wyboru Zła.
Wiele osób jednak słusznie zauważa, że cóż to byłby za Ojciec, który nie ratowałby swoich dzieci idacych
na zatracenie? Otóż On nas ratuje. Kazdego dnia. Przez całe nasze życie do nas mówi poprzez różne
wydarzenia, znaki, napotkanych ludzi, teksty, które przypadkowo trafiają w nasze ręce. Bóg każdego
dnia podaje nam dłoń. A kiedy od Niego odchodzimy, rzuca nam wciąż nowe koła ratunkowe, jednak to od
nas samych zależy, czy chcemy z nich skorzystać, czy też nie. Po smierci ciała ponosimy już tylko
konsekwencje wyboru dokonanego za życia.
Decyzja wyboru pomiędzy Dobrem, a Złem należy zawsze do człowieka. I za swoje decyzje
każdy człowiek ponosi odpowiedzialność przed Bogiem. Jednak diabeł cały czas pracuje
nad tym, by człowiek dobrowolnie odwrócił się od Boga oraz by z pełną świadomością (bo tylko
wtedy człowiek grzeszy) wybrał Zło. I nie wygląda to wcale tak rozkosznie,
jak widzimy w bajkach. Diabeł znacznie przewyższa nas intelektem. Jest sprytniejszy od najsprytniejszego
człowieka na świecie. Jest inteligentniejszy od najinteligentniejszego człowieka na świecie.
Jest mądrzejszy od najmądrzejszego człowieka na świecie. Ma swoje własne strategie.
Potrafi wykorzystać każdą okazję, a nawet... nasze najlepsze intencje. I nie miejmy złudzeń, że
- jak myślą niektórzy - diabeł chce się z nami zbratać. Złe duchy nienawidzą ludzi. Zarówno katolików,
jak i tych, którzy dobrowolnie oddają im swoją duszę. Złe duchy przez wieki
przygotowują odpowiedni grunt, tworząc całe systemy
polityczne i społeczne. Posługują się najświatlejszymi umysłami na świecie.
Są bardzo dobrymi obserwatorami rzeczywistości. Wykorzystują każdą słabość
człowieka, jego naturalne skłonności, pragnienia i niezadowolenie. Rozpowszechniają kłamliwe teorie.
Wmawiają ludziom, że Zło jest tak naprawdę ich Dobrem. Tworzą nowe
mody, oswajają ze Złem, by stało się ono społeczną normą. A wszystko po to, by odwrócić uwagę ludzi od
Boga, Jego przykazań i Ewangelii, która jest prawdziwą drogą, wytyczonym przez Jezusa "szlakiem do
Nieba" pośród wszechobecnego Zła, często podszywającego się pod Dobro. Chcą zakryć Prawdę, odciąć
ludzi od niej, zupełnie wyeliminować Boga z życia całych społeczeństw.
Oto konkretne przykłady, w jaki sposób złe duchy manipulują całymi narodami. Ich ulubionym
narzędziem są środki masowego przekazu, co otwarcie przyznają podczas egzorcyzmów.
Cel 1: Tworzenie wizerunku przyjaznego diabła oraz groźnego, karzącego Boga
- Rozpowszechnianie "gadżetów" ocieplających wizerunek złych duchów (zabawki, różki, kopytka, ogonki, kostiumy, loga)
- Promowanie w mediach piosenek, które są pochwałą Zła
i szatana
- Robienie idoli z ludzi, którzy publicznie lżą Krzyż, szydzą z Boga, niszczą Biblię
- Wplatanie diabłów w baśnie, legendy, żarty, historyjki i bajki dla dzieci
- Manipulowanie przekazem Pisma Świętego - uwiarygadnianie fałszywych teorii wyrwanymi
z kontekstu fragmentami Pisma Świętego i Osobą Jezusa Chrystusa
- Rozpowszechnianie fałszywych teorii, że życie wieczne nie istnieje
- Rozpowszechnianie fałszywych teorii o reinkarnacji
- Rozpowszechnianie fałszywych teorii o bezgrzeszności człowieka
- Wytwarzanie w ludziach fałszywego przekonania, że nie mają szans, by zasłużyć na Niebo
- Rozpowszechnianie dwóch skrajnych teorii o piekle - że ono wcale nie istnieje
lub że istnieje, ale to okrutny Bóg jest skazuje ludzi na piekło
- Wytwarzanie fałszywego przekonania, że Bóg wcale nie objawił się ludziom
- Wytwarzanie fałszywego przekonania, że to Bóg odpowiedzialny jest za całe Zło
Cel 2: Dążenie do umniejszenia znaczenia Boga i wszelkich świętości
- Umniejszanie znaczenia Mszy Świętej
- Umniejszanie znaczenia Sakramentów Świętych
- Umniejszanie znaczenia sakramentaliów - Krzyża, wody święconej, obrazów świętych
- Umniejszenie znaczenia niedzieli i świąt
- Szerzenie mody spędzania niedzieli w supermarkecie
- Szydzanie z modlitwy i modlących się
- Walka z Kościołem
- Odrzucenie Boga, jako Stwórcy (manipulowanie płodnością i poczęciami)
- Odrzucenie prawa Boga do odebrania życia (aborcja, eutanazja)
- Podsycanie w ludziach chęci decydowania o własnym losie, zamiast zawierzenia go Bogu
- Sprowadzanie Imienia Boga do roli tzw. "wykrzyknika": "O Boże!", "O Jezu!", itp.
- Zamiana Biskupa Mikołaja (noszącego Infułę) na krasnala w czapce z pomponem
- Sprowadzenie znaczenia Świąt Bożego Narodzenia do "magii", "choinki" i "prezentów"
- Sprowadzenie znaczenia Świąt Wielkanocnych do "zajączka", "kurczaczka" i "dyngusa"
Cel 3: Wywoływanie zniechęcenia do Kościoła Katolickiego
- Doprowadzanie do upadku kapłanów (chciwość, przestępstwa seksualne itp.)
- Błyskawiczne rozpowszechnianie informacji o upadkach moralnych kapłanów
- Nazywanie ludzi wierzących "zacofanymi", "dewotami," i "moherami"
- Nazywanie ludzi niewierzących lub wierzących "po swojemu," "postępowymi" i "nowoczesnymi"
- Wytwarzanie w ludziach przekonania, że Kościół ogranicza ich "święte prawa"
- Tworzenie podziałów wśród duchownych
- Szerzenie kultu świeckości
- Nawoływanie do walki z Kościołem
- Szydzenie z księży
- Wściekłe ataki na księży
- Żarty z księży
- Wytwarzanie u ludzi przekonania, że Kościół, to samo Zło
- Tworzenie nieprawdziwego wizerunku Kościoła i duchownych
Cel 4: Dążenie do dobrowolnego odwrócenia się ludzi od Boga poprzez pokładanie wiary
i nadziei w zabobonach, otworzenie się na świat duchów oraz zaślepianie ludzi ich własnymi pragnieniami
aż do uczynienia z nich "bożków".
- Rozpowszechnianie przekonania, że przyszłość ludzi zapisana jest w gwiazdach
- Rozpowszechnianie przekonania, że niektóre przedmioty mają magiczną moc
- Szerzenie mody noszenia talizmanów, mających zapewnić szczęście
- Szerzenie mody na wiarę w zabobony: ludowe porzekadła, horoskopy, senniki
- Nawoływanie do korzystania z usług wróżek, tarocistów, kartomantów, czy mediów
- Zachęcanie do kontaktu z duchami
- Zachęcanie do medytacji
- Zaślepienie ludzi żądzą pieniądza
- Zaślepienie ludzi żądzą sukcesu
- Zaślepienie ludzi żądzą władzy
- Zaślepienie ludzi żądzą życia w luksusie
- Zaślepienie ludzi żądzą dobrej zabawy
- Zaślepienie ludzi żądzą posiadania idealnej sylwetki
- Zaślepienie ludzi żądzą posiadania młodego i pięknego wyglądu
Cel 5: Szerzenie zgorszenia
- Wszechobecny kult seksu
- Szerzenie mody na wyzywający wygląd i ubiór
- Wytwarzanie przyzwolenia na współżycie seksualne już od najmłodszych lat
- Szerzenie przyzwolenia dla zdrady
- Szerzenie mody na częste zmiany partnerów
- Szerzenie tzw. tolerancji dla związków homoseksualnych
- Wplatanie podtekstu erotycznego w różne dziedziny życia
- Szerzenie przyzwolenia dla dewiacji seksualnych
- Szerzenie pornografii we wszystkich środkach przekazu
Cel 6: Podsycanie pychy
- Wzmacnianie w ludziach egocentryzmu i egoizmu
- Przekonywanie ludzi, że to człowiek jest przysłowiowym "pempkiem świata"
- Przekonywanie ludzi, że wszystko im się należy
- Podsycanie chęci decydowania o własnym losie (zamiast uzględniania planów Bożych)
- Wzmacnianie w ludziach poczucia bycia lepszymi od innych
- Przekonywanie ludzi, że sukcesy są wyłącznie ich własną zasługą (a nie darem od Boga)
- Przekonywanie ludzi że wszystko można naukowo wytłumaczyć
- Stawianie człowieka w roli Boga (In-vitro, antykoncepcja, eutanazja, aborcja)
- Wzmacnianie w ludziach potrzeby bycia podziwianymi przez innych
- Nazywanie pychy zaradnością
Cel 7: Podsycanie chciwości:
- Szerzenie mody na pogoń za pieniędzmi
- Szerzenie mody na osiąganie sukcesów
- Szerzenie mody na zdobywanie władzy
- Szerzenie mody na zdobywanie dobrej pozycji społecznej
- Szerzenie mody na posiadanie dóbr materialnych - coraz więcej i coraz lepszej jakości
- Szerzenie zwyczaju pokazywania się i chwalenia przed ludźmi
Cel 8: Niszczenie rodzin:
- Doprowadzanie do kłótni z błahych powodów
- Szerzenie tolerancji dla zdrad małżeńskich
- Niszczenie więzi rodzinnych
- Szerzenie mody na pogoń za pieniądzem i życiem w dostatku kosztem więzi rodzinnych
- Szerzenie mody na związki niesakramentalne
- Szerzenie przyzwolenia dla rozwodów
Cel 9: Szerzenie nienawiści
- Nauka nienawiści od najmłodszych lat (pistolety, ociekające krwią gry komputerowe)
- Doprowadzanie ludzi do czynienia sobie złośliwości
- Szerzenie zwyczaju obmawiania i oceniania innych
- Podsycanie w ludziach zazdrości i zawiści
- Szerzenie pogardy wobec innych ludzi
- Doprowadzanie do konfliktów zbrojnych
- Doprowadzanie do konfliktów społecznych
- Doprowadzanie do konfliktów rodzinnych
- Niszczenie zgody pomiędzy ludźmi
- Doprowadzanie do zemsty
- Tworzenie podziałów
Cel 10: Destrukcja poszczególnych jednostek:
- Kult dobrej zabawy
- Kult używek
- Kult narkotyków
- Kult dopalaczy
- Kult alkoholu
- Kult papierosów
- Tworzenie mody na niebezpiecznie szybką jazdę samochodem
- Wytwarzanie przyzwolenia społecznego na jazdę samochodem po alkoholu
- Doprowadzanie do depresji i myśli samobójczych
- Doprowadzanie ludzi zaprzedania duszy diabłu
A oto konkretny przykład na to, jak w dzisiejszych czasach największe Zło działa pod płaszczykiem
wmawianego nam ze wszystkich stron największego Dobra. Rzuca też światło na to, jak wielkim
manipulacjom jesteśmy od dawna poddawani na co dzień. Zachęcamy do obejrzenia fimu. Film trwa 57 minut.