Ludzie ulegają opętaniu zazwyczaj na własną prośbę uchylając drzwi Szatanowi poprzez zgodę na grzech,
praktykowanie magii lub okultyzmu, praktyki satanistyczne, wywoływanie duchów zmarłych, a nawet
poprzez samo korzystanie z usług ludzi, którzy takimi sprawami się zajmują. Po prostu godząc się świadomie
na takie praktyki, automatycznie odwracają się od Boga, który prosi, by we wszystkim ufać tylko Jemu i
wyraźnie takich praktyk zakazuje. Podobnie rzecz się ma ze wszelkimi, wydawałoby się "niewinnymi"
zabobonami - pokładaniem nadziei co do swojego losu w kartach, Tarocie, horoskopach, wiara w
talizmany, które przynoszą szczęście oraz przedmioty i sytuacje, które przynoszą pecha. Wiara w senniki,
w ludowe porzekadła, od których zależeć ma los człowieka. Zawsze na początku Zło wydaje się fajne i
przyjazne człowiekowi. Celem złych duchów nie jest jednak dobra zabawa, ale doprowadzenie duszy
do upadku wszelkimi możliwymi sposobami.
Złe duchy, które uzyskały dostęp do duszy człowieka wolą się ukrywać i udawać, że nie istnieją. Ujawnianie
się ich działania w człowieku jest wyrazem ich słabości wobec Boga, który nakazując im ujanienie się,
przypomina ludziom o wielkim niebezpieczeństwie dla duszy, jakim jest rzeczywiste istnienie złych duchów
oraz miejsca wiecznego potępienia.
Pokładanie wiary w innych praktykach zamiast zawierzyć Bogu:
- Wiara w zabobony
- Wiara w talizmany przynoszące szczęście (amulety, słoniki, drzewka szczęścia, podkowy)
- Wiara w horoskopy
- Korzystanie z usług wróżek, wróżbitów, magów, czarowników
- Wiara we Wróżby z kart
- Kontakt z tarotem
- Posiadanie przedmiotów kultu innych religii (figurki bożków, Buddy, wisiorki, obrazy
ikony, amulety, kadzidełka, zawieszki)
- Praktykowanie kultu innych religii
Praktyki okultystyczne - świadome nawiązywanie kontaktów ze światem duchów:
- Spirytyzm
- Nawiązywanie kontaktu z duchami (tabliczki ouija, talerzyki)
- Nawiązywanie kontaktów ze zmarłymi
- Korzystanie z usług mediów, jasnowidzów
- Wchodzenie w relacje z bytami duchowymi
- Przywoływanie dobrych duchów "opiekunów," "przewodników"
- Praktykowanie białej (tej pozornie "dobrej") magii (np. czary)
- Praktykowanie czarnej magii
- Rzucanie przekleństw
- Rzucanie uroków
- Praktykowanie voodoo
Leczenie za pomocą medycyny niekonwencjonalnej, kontakt z "energiami":
- Bioenergoterapią (uzdrowiciele z Filipin, Zbyszek Nowak, Kaszpirowski)
- Reiki
- Feng shui
- Różdżkarstwem
- Wahadełkiem
- Radiestezją
- Biotronika
- Przyjmowanie leków homeopatycznych (receptura okultystyczna)
- Praca z czakramami
- Stosowanie odpromienników
Praktykowanie rytuałów opartych na obcych systemach filozoficzno-religijnych,
Wprawianie się w odmienne stany świadomości:
- Medytacje (joga, zen, buddyzm)
- Joga
- Mantra
- Hipnoza
- Kursy szybkiego zapamiętywania (np. Silva, Sita Learning System)
Przynależność do sekty lub wiara w obce systemy filozoficzno-religijne:
- Scjentologia
- Teozofia
- Antropozofia
- Świadkowie Jehowy
- New Age
- Hare Kriszna
Lektury książek propagujących zwodnicze doktryny:
- New Age
- Biblii satanistycznej
- Koranu
- Księgi innych religii
- Książek promujących magię (np. Harry Potter)
Kult szatana (nawet nieświadomy):
- Modlitwy do szatana
- Praktyki satanistyczne
- Pakty z diabłem
- Noszenie lub używanie symboli satanistycznych:
- Słuchanie muzyki satanistycznej (często ostry rock, techno, metal)
- Granie w demoniczne gry komputerowe (np. Hell, Diablo, Quake)
- Posiadanie maskotek lub figurek diabła
- Świętowanie Halloween, nocy Walpurgii
Inne:
- Bunt przeciw Bogu
- Grzech ciężki
- Świadome zatajenie grzechów ciężkich podczas spowiedzi
Nie wolno wierzyć w talizmany, przedmioty przynoszące szczęście, przedmioty przynoszące pecha,
ludowe porzekadła, horoskopy, senniki, czakramy, karty, rybie łuski, karty Tarota, wahadełka,
wywoływać duchów, brać udziału w seansach spirytystycznych, korzystać z usług wróżek, mediów. To samo
dotyczy różnego typu medytacji, korzystania z usług radiestetów, czy energoterapeutów. Kościół
wyraźnie tego zabrania i określa, jako bardzo niebezpieczne. Co zatem może być niebezpiecznego w horoskopie,
czy senniku?
Wiara w to, że od tych przedmiotów lub sytuacji zależeć może los człowieka. Wierząc w zabobony człowiek po pierwsze
całkowicie odwraca się od Boga. Popełnia grzech przeciwko pierwszemu przykazaniu. Bo zamiast powierzać
swój los Opatrzności Bożej, on zawierza swój los kartom, horoskopom, czy sennikowi. Tym samym daje komunikat
Bogu - "Tobie już dziękuję," "Tobie jakoś nie wierzę," "Mój los zawierzam Tarotowi, horoskopom, zabobonom,
czyli... diabłu". Bo ani Tarot, ani karty, ani horoskopy same z siebie mocy nie mają. To tylko papier i druk.
Jedynie siły Zła mogą działać za pośrednictwem wróżbitów, kartomantów, radiestetów, czy bioenergoterapeutów.
Po drugie - kiedy odwracamy się od Boga, tracimy ochronną Bożą łaskę. A kiedy ją tracimy, wtedy dostęp do nas uzyskują złe duchy.
Niech nam się nie zdaje, że zły duch, aby nas omamić, przyjdzie pod postacią potwora i zacznie nas straszyć. Zło zawsze
działa pod płaszczykiem Dobra i pozornego szczęścia. Złe duchy zawsze wmówią nam, że coś będzie dobre dla nas lub dla
naszych rodzin. Człowiek, który żyje bez Boga i nie uznaje granic wolności, które On mu wyznaczył, nawet największą
potworność usprawiedliwi zawsze czyimś Dobrem. Hitler tłumaczył wymordowanie milionów ludzi dobrem rasy niemieckiej.
Dealerzy narkotyków troszczą się o dobro narkomanów, by mieli super odlot. Zwolennicy zabijania dzieci nienarodzonych
tłumaczą się dobrem kobiet - ich prawem do decydowania o własnym brzuchu. A gdzie w tym wszystkim jest Bóg i Jego plany?
Wiara w zabobony nie jest na pierwszy rzut oka niczym niebezpiecznym. Może jednak doprowadzić duszę do upadku.
Okazuje się, że wśród osób dręczonych przez złe duchy i opętanych, największy odsetek stanowią nie tylko ci, którzy mieli
styczność z satanizmem, ale również ci, którzy po prostu odwiedzili wróżkę, radiestetę, bioenergoterapeutę,
wzięli udział w seansie spirytystycznym lub medytacjach.